przez scorpio44 » środa 29 marca 2006, 22:57
przez Salansky » środa 29 marca 2006, 23:34
przez Agawa » czwartek 30 marca 2006, 08:17
scorpio44 napisał(a):Pewien policjant z Morąga twierdzi, że jest jakiś przepis zabraniający picia alkoholu wszystkim pasażerom w samochodzie. Czy ktoś wie coś na ten temat?
przez karool1988 » czwartek 30 marca 2006, 14:22
przez scorpio44 » czwartek 30 marca 2006, 16:03
przez Cycu » czwartek 30 marca 2006, 20:44
przez scorpio44 » czwartek 30 marca 2006, 22:16
Cycu napisał(a):Art. 14
1. (...)
2a. Zabrania się spożywania napojów alkoholowych na ulicach, placach i w parkach, z wyjątkiem miejsc przeznaczonych do ich spożycia na miejscu, w punktach sprzedaży tych napojów.
Ulice w sensie, że samochód znajduje się na ulicy :lol: :lol:
przez miros » czwartek 30 marca 2006, 23:05
przez ewelina76 » środa 05 kwietnia 2006, 17:28
miros napisał(a):hmmm no ale z tego co mi wiadomo, to samochod jest miejscem prywatnym, wiec niby czemu to pasazerowie albo nawet i kierowca (kiedy auto stoji i kierowca nie ma zamiaru potem nim jechac) nie moga napic sie browara?
bo ze niby co, ktos nas przez szybe zobaczy? w takim razie to i w domu pic nie mozna, bo nie daj boze ktos nas zobaczy przez okno.
troche bekowe i dziwne :/
przez karool1988 » środa 05 kwietnia 2006, 18:34
ewelina76 napisał(a):miros napisał(a):hmmm no ale z tego co mi wiadomo, to samochod jest miejscem prywatnym, wiec niby czemu to pasazerowie albo nawet i kierowca (kiedy auto stoji i kierowca nie ma zamiaru potem nim jechac) nie moga napic sie browara?
bo ze niby co, ktos nas przez szybe zobaczy? w takim razie to i w domu pic nie mozna, bo nie daj boze ktos nas zobaczy przez okno.
troche bekowe i dziwne :/
kierowca siedzacy za kierownica nie moze pic nawet lyczka niewazne czy ma zamiar jechac czy nie bo jesli upije sie i cos mu odbije i ruszy?tragedia gotowa!!!Wiem napewno ze za kierownica nie moze siedziec osoba nietrzezwa
Pozdrawiam
przez Silent » środa 05 kwietnia 2006, 19:09
przez Cycu » środa 05 kwietnia 2006, 22:17
Silent napisał(a):Ale i tak z tego co mi wiadomo w świetle prawa człowiek siedzący fizycznie za kierownicą staje się 'kierowcą' w momencie gdy uruchomi silnik...
przez scorpio44 » czwartek 06 kwietnia 2006, 00:07
Silent napisał(a):Odnośnie podgłaszania radia... jakby na to z drugiej strony popatrzeć: tak trudno wsiąść i podgłosić od strony pasażera? Koniecznie od strony kierowcy?
przez Silent » czwartek 06 kwietnia 2006, 06:12
przez Cycu » czwartek 06 kwietnia 2006, 12:02
Silent napisał(a):Pijany to pijany, Nigdy nic nie wiadomo co takiemu może strzelić do łba... w Twoim konkretnym przypadku ten pijany nie był aż tak 'ogłupiony' przez alkohol... ale przecież różnie to bywa, a policjant nie powinien czekać na to aż pijany kierowca ruszy i zrobi komuś krzywdę, tylko ma za zadanie powstrzymać pijanego zanim ruszy z miejsca (jeśli jest taka możliwość).