AgaM. napisał(a):jeżdżac po mojej "mieścinie", gdzie jest tylko jedno skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, zauważyłam, że nikt oprócz mnie nie zatrzymuje się przed zieloną strzałką w prawo :evil:
aż z obawą patrzę do lusterka, czy jadący za mną mi nie "zagarażuje" :?
a może przegapiłam nowelizację kodeksu w tym temacie??? będę wdzięczna za odpowiedź :)
:hmm:
p.s. a jeśli nie przegapiłam a zatrzymanie się nadal obowiązuje, to będę jak najbardziej przestrzegać tego przepisu, gdyż jeśli coś robię, to lubię to robić dokładnie i tak jak się należy-po co robić coś w życiu "byle jak" :?: :!: :idea: :jupi:
Pojezdzisz troche i napewno "zmadrzejesz" :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :jupi: :dumb: :rotfl2:
W wielkich miastach jakby bylo "czysto" to moglby Ci ktos zrobic