zielona strzałka przy sygnalizatorze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: zielono mi.......

Postprzez Sławek_18 » czwartek 01 czerwca 2006, 23:53

AgaM. napisał(a):jeżdżac po mojej "mieścinie", gdzie jest tylko jedno skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną, zauważyłam, że nikt oprócz mnie nie zatrzymuje się przed zieloną strzałką w prawo :evil:
aż z obawą patrzę do lusterka, czy jadący za mną mi nie "zagarażuje" :?

a może przegapiłam nowelizację kodeksu w tym temacie??? będę wdzięczna za odpowiedź :)
:hmm:
p.s. a jeśli nie przegapiłam a zatrzymanie się nadal obowiązuje, to będę jak najbardziej przestrzegać tego przepisu, gdyż jeśli coś robię, to lubię to robić dokładnie i tak jak się należy-po co robić coś w życiu "byle jak" :?: :!: :idea: :jupi:

Pojezdzisz troche i napewno "zmadrzejesz" :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted: :twisted: :twisted: :jupi: :dumb: :rotfl2:
W wielkich miastach jakby bylo "czysto" to moglby Ci ktos zrobic
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Radwan » piątek 02 czerwca 2006, 07:40

Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale muszę stwierdzić, że w tym zakresie zmądrzeć powinien ktoś inny a nie AgaM. Pozdrawiam AgaM.
Radwan
 
Posty: 315
Dołączył(a): wtorek 21 marca 2006, 18:46
Lokalizacja: Olsztyn

Postprzez Sławek_18 » piątek 02 czerwca 2006, 09:15

No napewno trzeba zmadrzec



A nie widziales tych ."". ? ? Nikt nie przestrzega tego przepisu nawet policja to poco sie zatrzymywac jesli "nie widac roznicy" :lol: Oczywiscie jak jest dobra widocznosc i ma sie pewnosc, ze nikogo sie nie rozjedzie z pieszych :P :P Temat byl gesto omawiany na forum.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » piątek 02 czerwca 2006, 15:11

Sławek_18 napisał(a):Nikt nie przestrzega tego przepisu nawet policja.

Po raz kolejny mówię, a w zasadzie błagam - mówcie za siebie. ;) Ja przestrzegam i będę przestrzegał.
A tak na marginesie to mówienie, że jakiegoś przepisu nie przestrzega NAWET policja to tak jakby powiedzieć, że nie przestrzegają go NAWET dresiarze. :D Nie wiem, czy istnieje choćby jeden przepis drogowy, którego policjanci przestrzegają.

Sławek_18 napisał(a):W wielkich miastach jakby bylo "czysto" to moglby Ci ktos zrobic

Prędzej ja owo "coś" zrobię komuś, kto na mnie za to zatrąbi. ;) A owym "coś" może być na przykład celowe jak najwolniejsze ruszanie itp.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » środa 14 czerwca 2006, 22:15

To uregulowanie to najbardziej ........ pomysł zaserwowany przez ministerstwo.
Życie go weryfikuje.
Ludzie nie tak łatwo dają z siebie zrobić posłusznych idiotów.
Choć wiem, że to bez sensu - robię, bo kazali.
Na szczęście niewielu u nas takich.
Komentarz, że ci, co nie przestrzegają bzdurnego przepisu powinni zmądrzeć jest pozbawiony sensu.
Oni go nie przestrzegają, bo są mądrzy i widzą bzdurę, która niczemu nie służy i dlatego go nie przestrzegają.
A tak demokratycznie spojrzawszy na ten przepis wyłączając z głosowania naukę jazdy i egzaminacyjne pojazdy z moich obserwacji wynika że 99 na 100 przejeżdżających pojazdów ma ten przepis .... i słusznie.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez scorpio44 » środa 14 czerwca 2006, 23:22

kopan napisał(a):Oni go nie przestrzegają, bo są mądrzy i widzą bzdurę, która niczemu nie służy i dlatego go nie przestrzegają.

kopan napisał(a):z moich obserwacji wynika że 99 na 100 przejeżdżających pojazdów ma ten przepis .... i słusznie.

Naprawdę nie rozumiem, dlaczego ludzie uważają, że ten przepis jest bez sensu. Został on wprowadzony dlatego, że wcześniej, kiedy nie było obowiązku zatrzymywania się przed strzałką, WIĘKSZOŚĆ, ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ kierowców (taka sama większość jak ci, którzy teraz się nie zatrzymają przed strzałką) kompletnie nie liczyła się z pieszymi przechodzącymi właśnie na zielonym świetle i z pojazdami jadącymi drogą, w którą zamierzali skręcić.
Więc de facto przepis ten spełnił swoje zadanie (jeżeli za owo zadanie przyjmować zwiększenie bezpieczeństwa) mimo że większość kierowców się nie zatrzymuje - bo teraz przynajmniej myślą o tym, żeby się wpierw dokładnie upewnić, czy mogą swobodnie przejechać bez zatrzymania.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez kopan » środa 14 czerwca 2006, 23:56

Powolutku panie Ziutku.
Twierdzicie że na przestrzeganie przepisów potrzebny jest przepis ???
Ale dalej twierdzisz że jednak nie bo ten przepis z dołożonym przepisem i tak nic nie dał.
Trochę jeżdżę i jeździłem w tych czasach - bez tego przepisu, ale takich jak tu opisujesz sytuacji to nie zaobserwowałem.
Na chamstwo przepisy nie pomogą.
Ale sensowne przepisy powodują szacunek do tych sensownych przepisów powiem więcej szanują je nawet .....
A bezsensowne przepisy sprzyjają ......
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Sławek_18 » czwartek 15 czerwca 2006, 00:00

[........] A bylo kiedys tak, ze nie trzeba bylo sie zatrzymywac przed zielona?
Ja juz mowilem wiele razy, nie zatrzymuje sie(i uwazam to za niepotrzebne) jesli JEST WIDOCZNOSC. I jest sie pewny, ze nikogo nie przejedziemy.
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez dianda » czwartek 15 czerwca 2006, 10:41

Sławek_18 napisał(a):[........] Ja juz mowilem wiele razy, nie zatrzymuje sie(i uwazam to za niepotrzebne) jesli JEST WIDOCZNOSC. I jest sie pewny, ze nikogo nie przejedziemy.


A ja uwazam ze nawet gdy jest widocznosc zatrzymac sie nalezy, bo kierowca jadacy droga z pierwszenstwem ma prawo ciebie nie zauwazyc, a moze głupek jechać bardzo szybko :P, a ty masz psi obowiazek na niego uwazac. Kit z tym ze on dostanie mandat :P za predkosc, ty dostaniesz za zajechanie drogi.
Wyjezdzajac z zakrętu bez zatrzymania nawet jestli widocznosc jest, jest błędem i za to egzaminator napewno by oblał, wiec gratuluję prawka ;/

A tak demokratycznie spojrzawszy na ten przepis wyłączając z głosowania naukę jazdy i egzaminacyjne pojazdy z moich obserwacji wynika że 99 na 100 przejeżdżających pojazdów ma ten przepis .... i słusznie.

No to jestem jedyną osobą która ten przepis przestrzega. I co ciekawsze, pacany trąbią, bo chciałyby takie na "trojce" przejechac, a tu mu baba zwalnia do 1 :> :> :twisted: . Pomimo krótkiego stażu jeżdzę dość dużo, wiec nie ma mowy o małej płynności, zatem osoby ktore jak kolega mowi, maja to w du... sa conajmniej ograniczone i uchowaj boze od piratow drogowych :P
:arrow: Kat. B: 29.11.2005
>>>Zdane za pierwszym podejściem<<<
Obrazek
Avatar użytkownika
dianda
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek 28 października 2005, 10:27

Postprzez scorpio44 » czwartek 15 czerwca 2006, 12:11

Sławek_18 napisał(a):[........] A bylo kiedys tak, ze nie trzeba bylo sie zatrzymywac przed zielona?

Nakaz zatrzymywania się obowiązuje na pewno nie dłużej niż od 10 lat.

dianda napisał(a):A ja uwazam ze nawet gdy jest widocznosc zatrzymac sie nalezy, bo kierowca jadacy droga z pierwszenstwem ma prawo ciebie nie zauwazyc, a moze głupek jechać bardzo szybko :P, a ty masz psi obowiazek na niego uwazac. Kit z tym ze on dostanie mandat :P za predkosc, ty dostaniesz za zajechanie drogi.
Wyjezdzajac z zakrętu bez zatrzymania nawet jestli widocznosc jest, jest błędem i za to egzaminator napewno by oblał, wiec gratuluję prawka

Dianda, ale Ty chyba mieszasz dwie rzeczy. Obowiązek zatrzymania dotyczy ZATRZYMANIA PRZED SYGNALIZATOREM (czyli głównie pod kątem przepuszczenia pieszych). A przecież sprzed sygnalizatora nie widać jeszcze dobrze, czy drogą, w którą zamierzamy skręcić, poruszają się jakiejś pojazdy - jeżeli się poruszają i musimy je przepuścić, to przecież muismy się potem zatrzymać jeszcze raz, ale to możemy stwierdzić dopiero po dojechaniu do miejsca, w którym mamy widoczność. A jeżeli jest czysto, to nie zatrzymujemy się przecież wtedy jeszcze raz. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Sławek_18 » czwartek 15 czerwca 2006, 12:24

ej ludzie (dianda)
GDZIE ja powiedzialem, ze przejezdzam
bo kierowca jadacy droga z pierwszenstwem ma prawo ciebie nie zauwazyc, a moze głupek jechać bardzo szybko Razz, a ty masz psi obowiazek na niego uwazac.

Gdzie ja mowie, ze go nie przepuszcze? i nie bede na niego uwazac?
Jaki mandat za predkosc po drugie on dostanie? Policji w takim przypadku gowno obchodzi czy on jechal 50 czy 80 km/h.
Ja sie zatrzymuje jak nie ma nikogo tylko gdy widze, ze policja jedzie za mna. A I TAK cos tam brzecza pod nosem jak sie zatrzymam na zielonej jak mam dobra widocznosc, oni i tak sie nie zatrzymaja.
I co Ty wygadujesz, przeciez jazda egzaminacyjna to nic w porownaniu z jazda normalna. Dlaczego mi gratulujesz prawka(w sposob ironiczny) dlatego, ze nie zatrzymuje sie na szczalce?
Jesli tak to zycze szerokiej drogi.
EOD
******************
Prawo Jazdy na C uzyskane: 20-10-04
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo jazdy na B uzyskane: 08-02-02
Ilość egzaminów: sztuk 1
Prawo Jazdy na C-E uzyskane: 23.04.2008
Ilość egzaminów: sztuk 3
Avatar użytkownika
Sławek_18
 
Posty: 2817
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 15:51
Lokalizacja: Kraków

Postprzez kopan » czwartek 15 czerwca 2006, 14:49

Na szczęście ludzie myślą, ale nie wszyscy stąd taki aligancki przepis.
Nawiasem mówiąc powinien on ulec zmianie w związku z nową instrukcją stosowania sygnalizacji.
W nowej instrukcji dopuszcza się wyświetlanie tej strzałki tylko, gdy przejazd jest bezkolizyjny więc całkowicie do kwadratu traci sens bezsensowny przepis.
Już obecnie nowe oraz modernizowane światła muszą spełniać i spełniają te warunki.
Obecnie na niektórych (nowych i zmodernizowanych) sygnalizatorach mamy przejazd bezkolizyjny z koniecznością zatrzymania się przed sygnalizatorem.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez dianda » sobota 17 czerwca 2006, 10:48

Ja sie zatrzymuje jak nie ma nikogo tylko gdy widze, ze policja jedzie za mna

Czy do dupy czy nie, po cos ten przepis wprowadzono. A ze to bubel prawny...
W koncu mamy demokrację, wiec kazdy se moze smigac jak chce, jedyny problem ze jek go zlapia to cudnie bedzie.

scorpio44 napisał(a):ZATRZYMANIA PRZED SYGNALIZATOREM


a gdzie ja napisałam SYGNALIZATOR?

Róbcie sobie zresztą co chcecie, tylko nie trąbcie na ludzi którzy się zatrzymują przed strzałeczką :>
:twisted:

Nie myslcie ze ja jestem taka swieta :P
Kazdy kierowca ma cos za uszami, ale strzałeczki maja dla mnie znaczenie, bo myslalam o tych bedacych na rondach w szczegolnosci.
:arrow: Kat. B: 29.11.2005
>>>Zdane za pierwszym podejściem<<<
Obrazek
Avatar użytkownika
dianda
 
Posty: 152
Dołączył(a): piątek 28 października 2005, 10:27

Postprzez kopan » niedziela 18 czerwca 2006, 16:08

O tej rewelacji nie zauważyłem.
Ella zacytowała rewelacje pana Wrońskiego.
Oto one:
Zielona strzałka oznacza dla kierowcy następujące zachowanie: powinien się zatrzymać, upewnić, czy nie utrudni ruchu innym jego uczestnikom, i dopiero wówczas jechać - przypomina Maciej Wroński, dyrektor Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury. I w tym zakresie nic się nie zmienia.


Przepis brzmi tak:
3. Skręcanie lub zawracanie, o których mowa w ust. 1 i 2, jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.

Więc jaki wniosek: pan Maciej bzdury opowieda.
Przepis mówi że ma się zatrzymać przed sygnalizatorem - skąd niewiele widać i na pewno upewnić się nie można czy się spowoduje utrudnienie ruchu innym uczestnikom czy się nie spowoduje.
Przepis mówi masz się zatrzymać bo ci kazano i masz nie powodować utrudnienia ruchu innym uczestnikom ruchu.

Takie jak w tym cytacie zachowanie obowiązuje pana Wrońskiego i niech nie sieje propagandy mnie obowiązuje kodeks drogowy.
To proste jak dyszel z tego miejsca nie da się upewnić czy się coś spowoduje czy nie spowoduje bo stamtąd zazwyczaj nic nie widać a po za tym nikt nie nakazuje mi upewnianie z tego miejsca. Oczywiście poza panem Wrońskim ale jemu nic do mojego zachowania.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez Cycu » niedziela 18 czerwca 2006, 17:11

kopan napisał(a):Przepis mówi że ma się zatrzymać przed sygnalizatorem - skąd niewiele widać i na pewno upewnić się nie można czy się spowoduje utrudnienie ruchu innym uczestnikom czy się nie spowoduje.


Absolutnie się nie zgadzam :!: :!: Z tego miejsca widać i to wiele. Widać przede wszystkim tych, których ustawodawca omawianym przepisem chce chronić w szczególności-pieszych. W końcu mają oni zazwyczaj zielone światło :!: A pojazdy jadące na wprost przez skrzyżowanie, czekające na zmianę świateł na zielone, zasłaniają niemal całe przejście. Nie rozumiem-należy przemknąć przez przejście dla pieszych, na którym otwarty jest ruch pieszych (zielone światło) i zatrzymać się dopiero przed pojazdami mającymi pierwszeństwo :?: :!: Tego akurat przepis słusznie nie nakazuje. Przecież powinno bronić się pieszych-niezabezpieczonych użytkowników dróg :!: Jeżeli nie zatrzymamy się przed sygnalizatorem, to gdzie :?: :?: Skoro zazwyczaj tuż za sygnalizatorem znajduje się przejście :shock: Jeśli Pan jest odmiennego zdania, proszę wskazać miejsce o lepszej widoczności przejścia niż sprzed sygnalizatora.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D :D :D
Avatar użytkownika
Cycu
 
Posty: 507
Dołączył(a): piątek 03 marca 2006, 18:37
Lokalizacja: Kielce/Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości