Witam,
Niedawno zapisalem sie na kurs prawa jazdy (dot. kategorii A oraz B)
Naturalne bede staral sie zdawac obydwie kategorie jednoczesnie.
Chcialbym zdawac egzamin na kategorie B zaraz jak tylko skoncze zajecia teoretyczne i praktyczne. (czyli prawodopodobnie gdzies w pierwszej polowie stycznia), a na kategorie A jak tylko bedzie to mozliwe (czyli w kwietniu - poniewaz egzaminy na A przez zime sa zawieszone).
Nie bedzie z tym problemu? Pytam poniewaz nie jestem pewny czy bede mogl sie zapisac na egzamin teoretyczny (A+B) oraz egzamin praktyczny (B) nie majac zaliczonych "jazd" na kat.A, bo przeciez zima bedzie. Jazd nie bede mial zaliczonych bo sam nie bede chcial jezdzic w zime na motocyklu wiedzac ze i tak egzamin bedzie jak snieg stopnieje.
Nie chcialbym aby sie okazalo ze przystapic do egzaminu moge dopiero po zakonczeniu pelnego kursu na A+B ... bo wowczas na jedno i drugie musialbym czekac ponad 3 miesiace.
Czy tez okaze sie ze jazdy na A bede musial odbyc w zime ... po to zeby moc zdawac na B? (zakonczony pelny kurs) a po 3 miesiacach najwzyej sobie wykupic dodatkowe godziny i przed egzaminem przypomniec sobie motocykl?
Rozumiem, ze tak czy inczej na wydanie prawo jazdy bede czekal do udanej przeprawy z A (to akurat nie problem, bo do kartonika az tak spieszyc mi sie nie bedzie)
Jak w takim przypadku reaguje regulamin mowiacy ze WORD ma obowaizek zorganizowac egzamin max do 1,5miesiaca od teorii?
Co radzicie?