witam jak juz wiecie z moim wczesniejszych postów oblałem egzamin za 1 razem
sie zastanawiam czy warto postawic na siebie i probowac tak jak wszycscy czy pojsc na łatwizne
jezdze w miare ale ten stres mnie zabija i jak bym wiedział ze niezdam za 2 razem i za 3 to naprawde lipa
bo niemoge tyle czekac
ale z drugiej strony to troche niefair i samo sumienie mi niepozwala zeby oszukać tych co sie meczyli i zdawali sami
gdybyscie wy taka mozliwosc mieli ile byscie zaplacili za zdany egzamin !
ja wierze w siebie i wiem ze gdyby nietzreba było czekac 2 miesiace to nigdy bym niezrobił tego przekretu no ale jak za 2 i 3 razem niezdam to testy mi przepadaja no i tzreba dokupywac dodatkowe godziny doszlaajace
moze gdyby zamiast tego zdanego prawka udało sie załatwic wczesniejszy termin to moze bym nadtym niemyslał
oczywiscie pytam teoretycznie w zasadzie niewiem czy da rade takie cos załatwic w wordzie !
ale porozmawiac otym na forum dyskusyjnym chyba można bez zadnych konsekwencji
Pozdrawiam [/img]