Dlaczego zabieraja godziny jazdy????

Tutaj możecie zamieszczać opinie dotyczące kursów na prawo jazdy

Moderatorzy: ella, klebek

Postprzez KUBA_1 » sobota 09 czerwca 2007, 19:30

Zamiast płakac na forum. musucie (KURSANCI) napisać skargę do swojego Starosty Powiatowego, któremu merytorycznie podlegają ośrodki szkolenia i instruktorzy. Jak patrzy się tylko na cenę (J.W.) to nic dziwnego, że Was tak bija po kasce (szczegónie rabaciki), a ma byc 30 godz. teorii no i 30 godzin po 60 minut (nie wg przejechanych km.) jazdy. Jak jest inaczej to osrodek powinien być zamkniety przez urzędnika powiatowego, ale po wniesieniu na piśmie do niego przedmiotowej sprawy. Na rynku zrobi się luźniej, pozostana Ci rzetelniejsi i zadowolenie z usług szkoleniowych w regionie wzrośnie. Wolny rynek działa również i w tą stronę.
powodzonka
Widziałem dziś ciekawy spór,
Jak z głową dyskutował mur,
KUBA_1
 
Posty: 387
Dołączył(a): piątek 02 lutego 2007, 22:03
Lokalizacja: mars

Postprzez jovanka » sobota 09 czerwca 2007, 19:36

"....I się na to łapiecie. Bo nikt nie powie wam o tym, co dostaniecie za owe...............kurcze, widziałem nawet 800 zyli!!!!"
Drogi przedmowco :D Nie wyciagaj pochopnych wniosków. OSK, które mnie uczy ma najwyzsze ceny w mieście. Poszłam dlatego tam, bo uwazałam, podobnie zresztą jak Ty, ze za niskacene- niska jakość. Również dokładnie wypytałam sie o liczbe godzin jazdy (Pani w OSK ze dziwieniem wtedy do mnie:Nojak ile? Ustawowo 30! To Pani nie wie??).Pytalam o jazdy po Opolu, wszystko na poczatku o.k. Nie mam do nikogo pretensji, tylko przeciwstawiłam sie cfaniactwu i tyle. Po drugie kurs to taka sama usluga jak np. wykonanie mebli. Tylko z tą różnica, ze wiesz na poczatku, jaki mebel od kogo zamawiasz. Tutaj niestety, tak sie nie da.Wszystko wychodzi w "praniu". Oni mnie ucza, i nie wiem nawet czy dobrze, czy źle. Bo jak bym wiedziała, to byłabym instruktorem a nie kursantem. To tyle.
Pozdrawiam.
P.S.Nigdy nie kupiłam bym kursu za 800zł.
28 luty- początek kursu PZMOT
15 czerwiec- egzamin WORD Opole
...... ......i tyle.
26 czerwiec 2007r.-- odebrałam plasticzek
21.07.2007- kupiłam "żabkę" i jeżdże:-)
jovanka
 
Posty: 77
Dołączył(a): środa 04 kwietnia 2007, 18:08
Lokalizacja: opolskie

Postprzez fibi » sobota 09 czerwca 2007, 19:41

adalberthus napisał(a):Bo kurde NIKT ale to NIKT nie kontroluje tych firm pod względem merytorycznym.
I każdy pieprzy, że jest wolny rynek.
Czekam na zmiany dotyczące egzaminu teoretycznego, jakl rośliny na deszcz. Okaże się wtedy, że firemki, które w 90 %( zaniżyłem) nie prowadza, albo nie w pełni prowadza teorię, nie będa miały racji bytu.Bo NIKT nie dostanie do garści płytki z testami, aby się wykuć na pamięć.


A mnie się wydaje, że zmiana egzaminu teoretycznego nic kompletnie nie zmieni. Tylko tym razem ośrodki zamiast wciskac płytkę kursantowi będą wciskać po prostu książeczki znanych wydawnictw i niech się kursant cieszy, że ma "pomoc naukową" - nie będzie się musiał wczytywać w PRD, może sobie na przystanku poczytać i nadal większość kursantow będzie sie cieszyć, że nie musi spędzić 30 godzin na jakichś nudnych wykładach. Mentalności ani niektórych OSK ani kursantów niestety też - nie zmienimy, a jedyny efekt zmian w teorii będzie mniej roboty dla egzaminatorów (procent oblewalności teorii = podobno czasem na poziomie 30 % - :shock: pójdzie w górę i tyle, OSK nadal będą robić to, co robiły, kuursanci nadal się nabierać a dla tych po skońćzonym kursie i oblanym egzaminie na przemyślenia bedzie już za późno).

Adalberthus ja też jestem jednaz tych, co się "nabrały" - może ne na niską cenę bo akurat ta w połowie ośrodków kształtowaą się na tym poziomie, i też musiałam dać zarobić innemu, żeby ktoś zrobił to, za co się mu płaci - ale niestety prawda jest taka, że mądry Polak po szkodzie, a jakoś nasz naród wybitnie nie potrafi wyciągać dla siebie wniosków z doświadczen innych i wszyscy po kolei brniemy w to samo g.wno.
fibi
 
Posty: 163
Dołączył(a): czwartek 07 grudnia 2006, 13:52

Postprzez withme » poniedziałek 11 czerwca 2007, 23:38

nie wiem dlaczego wpisal ci 4 godziny... przeciez kursant moze dziennie jezdzic maksymalnie 3 godziny. wiec to bez sensu. kluc sie o godziny.
Avatar użytkownika
withme
 
Posty: 113
Dołączył(a): wtorek 13 lutego 2007, 19:07

Postprzez jovanka » wtorek 12 czerwca 2007, 07:47

withme- :) Juz tak dogłębnie nie drążyłam, ile kursant może jeździc...cos tam przeczytalam, ze w pierwszych 8 godzinach nie więcej niz 2, ale dokładnie nie wiem....niewazne. I tak wpisuje mi 4, bo tyle jeżdźe do Opola. Ale za to teraz uczciwie. pozdrawiam.
28 luty- początek kursu PZMOT
15 czerwiec- egzamin WORD Opole
...... ......i tyle.
26 czerwiec 2007r.-- odebrałam plasticzek
21.07.2007- kupiłam "żabkę" i jeżdże:-)
jovanka
 
Posty: 77
Dołączył(a): środa 04 kwietnia 2007, 18:08
Lokalizacja: opolskie

Postprzez Myrzyn » środa 20 czerwca 2007, 20:52

Ja zdecydowałem się zdawać w miejscowości oddalonej od mojego miejsca zamieszkania o 100km. Z instruktorem zaplanowalismy 20 godzin w pobliskim dużym mieście (Lublin), a 10 godzin w tym w którym mam zamiar zdawać. Miałem dwa wypady po 5h, nic nie słyszałem o tym, że są jakieś ograniczenia w ilości godzin do wyjeżdżenia w jeden dzień. Mi taka opcja jaką miałem bardzo odpowiada. 5 godzin da się wytrzymać bez problemu. Dojazd w jedną strone zajmował mi około 1h 30 min - 1h 10 min i zostawało około 2h na jazde po mieście. 55km w 2 godziny? :roll: to chyba naprawde żółwim tempem.
Myrzyn
 
Posty: 3
Dołączył(a): poniedziałek 28 maja 2007, 18:05

Postprzez Ad_aM » czwartek 21 czerwca 2007, 16:13

W łodzi za każdym razem eLką wychodziło mi 45-50km w czasie 2h
Kat. B 21 IV 2006 -> Zdane za pierwszym podejściem :)
Kat. C -> może zrobię? :)

Daewoo Nexia :)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Poprzednia strona

Powrót do Szkolenie kierowców

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości