Kierujący pojazdem pije w czasie jazdy !

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Kierujący pojazdem pije w czasie jazdy !

Postprzez tom634 » sobota 30 czerwca 2007, 17:07

Witam,
wczoraj miałem sytuację, której opis następuje:
Wychodzę z rowerem jednośladowym przed dom, bo chciałem gdzieśtam pojechać. A tu patrzę- dość stary kierujący pojazdem marki Fiat 126p pije piwo w czasie kierowania pojazdem!
Pewnie zgadniecie co zrobiłem :)
Od razu ruszyłem w pogoń za nim, wyjąłem telefon, żeby nagrać zdarzenie i mieć materiał dowodowy w postępowaniu przeciwko kierującemu. No, ale niestety okazało się, że parędziesiąt metrów dalej skręcił w swoją posesję, a wtedy już byłem bezradny, bo Ustawa mówi, że:
reguluje zasady ruchu na drogach publicznych oraz w strefach zamieszkania,

Wtedy dałem sobie spokój :(
I tu mam do Was pytanie- czy faktycznie byłem bezradny? Czy mogłem jeszcze w jakiś sposób dowieść, że kierujący pojazdem zachował się nierozważnie i doprowadzić do odebrania mu uprawnień do kierowania pojazdami?
Pozdrawiam.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez scorpio44 » sobota 30 czerwca 2007, 17:18

Mogłeś mimo to spróbować nasłać na niego policję. Gdyby się okazało, że jest nietrzeźwy, a Ty byłbyś świadkiem, że chwilę wcześniej prowadził pojazd, to całkiem niewykluczone, że coś byś zdziałał (co daj Boże).

A teraz zastanowiłem się nad czymś innym - załóżmy, że takiego delikwenta pijącego piwo za kierownicą (co sam ze dwa razy widziałem) zatrzymuje policja, każe dmuchać, okazuje się, że nie przekroczył "dozwolonej" dawki. Co mu mogą zrobić?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez albin » sobota 30 czerwca 2007, 18:49

Prawdopodobnie nic w tym momencie mu nie zrobią, no chyba że dadzą mu wypić do końca i wtedy go na alkomacik ;-), albo po 20min na krew.
albin
 
Posty: 387
Dołączył(a): niedziela 29 października 2006, 21:42

Postprzez tom634 » niedziela 01 lipca 2007, 09:03

Na stronie Komendy GP czytałem w orzeczeniach sądowych, że w przypadku takich delikwentów stosuje się 5 prób badań alkomatem. Może w którejś próbie przekroczyłby dozwoloną dawkę. Ale teraz jestem na siebie zły, że nic w tej sprawie nie zrobiłem, a czasu miałem wtedy dużo.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez scorpio44 » niedziela 01 lipca 2007, 09:42

tom634 napisał(a):w przypadku takich delikwentów stosuje się 5 prób badań alkomatem.

Tyle że mogą tych prób zrobić i 20 i co z tego, jeśli załóżmy delikwent pociągnął sobie na razie tylko łyczka? A że np. miał zamiar to piwo wypić do końca, to inna sprawa. ;) Liczy się to, co podczas kontroli.

Nawiązuję teraz głównie do swojej przedstawionej wątpliwości, a nie do Twojej historii (która teoretycznie również mogłaby tak wyglądać ;) ). Ale faktycznie, mogłeś zrobić więcej, skoro już chciałeś (i to się chwali!).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tom634 » piątek 13 lipca 2007, 12:25

Witam,
ponieważ widziałem tego kierowcę jeszcze wielokrotnie, z butelką w ręce, nie wytrzymałem i poszedłem na policję. Przyjęli zgłoszenie. Dam Wam znać o postępach w sprawie.
Pozdrawiam.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez scorpio44 » piątek 13 lipca 2007, 15:06

tom634 napisał(a):widziałem tego kierowcę jeszcze wielokrotnie, z butelką w ręce

Wielokrotnie z butelką za kierownicą?! :shock:
Zrobiłeś to, co nalezało zrobić. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez tom634 » piątek 13 lipca 2007, 15:27

scorpio44 napisał(a):Wielokrotnie z butelką za kierownicą?! :shock:

Niestety tak, wcześniej próbowałem "wciągnąć" inne osoby w postępowanie przeciwko kierowcy, ale że się nie udało (nie chcieli), to postanowiłem sam się tym zająć. Kierowca jest po prostu alkoholikiem.
scorpio44 napisał(a):Zrobiłeś to, co nalezało zrobić. ;)

Z uśmieszka wnioskuję, że podejrzewasz, że policja nic z tym nie zrobi- nie zdziwiłbym się, gdyby tak było. Poczekam do poniedziałku- jeżeli w sprawie nic nie ruszy, zainterweniuję w Komendzie Głównej Policji.
Weteran dróg
Na co dzień jeżdżę GL500 V8 388KM
tom634
 
Posty: 546
Dołączył(a): wtorek 29 maja 2007, 21:55

Postprzez scorpio44 » piątek 13 lipca 2007, 19:00

tom634 napisał(a):Z uśmieszka wnioskuję, że podejrzewasz, że policja nic z tym nie zrobi

W tej emotce/tym emotku istotne jest oczko, a nie uśmieszek, i nie miała ona/nie miał on jakiegokolwiek podtekstu. ;) (podobnie jak teraz :D). A że Twoje (przypisane mnie :D) przypuszczenia co do olania sprawy mogą się okazać słuszne, to niestety smutna prawda. Ale jak już zacząłeś sprawę załatwiać, to nie odpuszczaj.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Michuuuuu » piątek 13 lipca 2007, 20:54

eee tam też mi wielkie HALO... u mnie w Gdyni jeżdzi sobie pewien koleś Cadilac'iem De Ville i przy policji popija browar. SERIO !! kto jest z Gdyni i okolic temat zna i pewnie potwierdzi 8) Tak sie teraz żyje 8)
Podczas jazdy najważniejsze jest nie mieć ogona, ani z tyłu, ani z przodu.... ]:->
Michuuuuu
 
Posty: 47
Dołączył(a): niedziela 17 czerwca 2007, 15:04

Postprzez disco » piątek 13 lipca 2007, 23:28

Michuuuuu napisał(a):eee tam też mi wielkie HALO... u mnie w Gdyni jeżdzi sobie pewien koleś Cadilac'iem De Ville i przy policji popija browar. SERIO !! kto jest z Gdyni i okolic temat zna i pewnie potwierdzi 8) Tak sie teraz żyje 8)


ku***wa, ale jestes fajny. . . . niv tylko pozazdroscić gówniarskiego podejścia.

chetnie kapnalbym ciebie, tego kolesia i tych policjantów, powody zachowam do siebie bo i tak nie zrozumiesz.
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez 20fingers » piątek 13 lipca 2007, 23:47

Nigdy nie mogłam pojąć (i nigdy nie pojmę) jak można wsiąść za kierownicę pod wpływem nawet najmniejszej ilości alkoholu :roll:

Jeśli taki delikwent został raz przyłapany, powinien dożywotnio mieć zakaz prowadzenia :evil:

Mój mąż ma 17 lat prawo jazdy i uwielbia "browar" natomiast nigdy po nim nie wsiadł za kierownicę, za to najbardziej go cenię :lol:
24.10.2007
zaliczone !! :D

2.11.2007 Papier odebrany :spoko:
20fingers
 
Posty: 127
Dołączył(a): czwartek 10 maja 2007, 18:07
Lokalizacja: Bytom

Postprzez DEXiu » sobota 14 lipca 2007, 00:01

20fingers ==> Problem w tym, że tu nie tylko chodzi o nie-prowadzenie zaraz po imprezie/spożyciu alkoholu, ale także przez jakiś czas później. Przykład - mój ojciec na ostatniej imprezie u znajomych wypił troszkę (nawet taką "większą troszkę" bo po powrocie do domu na trzeźwego to nie wyglądał - z tego co potem mówił wypił piwko i parę kielszków czystej); z rzeczonej imprezy wrócił... między godziną 12 a 1 w nocy. I nie jestem pewien czy zachował się rozsądnie jadąc następnego dnia (no, właściwie tego samego) na 6 do pracy autem :roll:
Osobiście miałbym dużo większe zaufanie do kierowcy który sobie popija piwko (pierwsze tego dnia!) w drodze z pracy do domu (powiedzmy niech to będzie15-20 minut jazdy), niż do kogoś kto siada za kółko po imprezie minionego dnia :?
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez Michuuuuu » sobota 14 lipca 2007, 00:15

disco napisał(a):
Michuuuuu napisał(a):eee tam też mi wielkie HALO... u mnie w Gdyni jeżdzi sobie pewien koleś Cadilac'iem De Ville i przy policji popija browar. SERIO !! kto jest z Gdyni i okolic temat zna i pewnie potwierdzi 8) Tak sie teraz żyje 8)


ku***wa, ale jestes fajny. . . . niv tylko pozazdroscić gówniarskiego podejścia.

chetnie kapnalbym ciebie, tego kolesia i tych policjantów, powody zachowam do siebie bo i tak nie zrozumiesz.



Jezzzu jakiś ty nerwowy....

Poprostu zrozum że w Polsce nie będąc "przesadnie" pijanym (powiedzmy tak do 1 promila) podczas kontroli jesteś w stanie załatwić wszystko! Tyczy się to również innych wykroczeń,a dają sobie wlepić mandat tylko Ci którzy nie mieli przy sobie wystarczającej ilości gotówki lub złapani na stacjonarny radar (choć i to też można załatwić).
Podczas jazdy najważniejsze jest nie mieć ogona, ani z tyłu, ani z przodu.... ]:->
Michuuuuu
 
Posty: 47
Dołączył(a): niedziela 17 czerwca 2007, 15:04

Postprzez kamiles » sobota 14 lipca 2007, 00:35

Michuuuuu napisał(a):Poprostu zrozum że w Polsce nie będąc "przesadnie" pijanym (powiedzmy tak do 1 promila) podczas kontroli jesteś w stanie załatwić wszystko!

na szczęście jest wielu ludzi, którzy nie potrafią i nie chcą tego zrozumieć...
chciałbyś zginąć na drodze, bo miałeś pecha i trafiłeś na takiego "nieprzesadnie" pijanego? - ja nie! Moim zdaniem każdy wsiadający za kółko po spożyciu alkoholu jest potencjalnym zabójcą.
kamiles
 
Posty: 1044
Dołączył(a): piątek 01 września 2006, 23:13
Lokalizacja: Ustka

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości